Podczas sobotniego spotkania z przyjaciółmi na moment rozmowa zeszła na Restaurant Week, nowo otwarte restauracje we Wrocławiu i… że koniecznie muszę się wybrać do Ragu!
RAGU działa od czerwca 2016 roku, znajduje się przy ulicy Sienkiewicza 38 i jest to, jak piszą sami o sobie, „prawdopodobnie pierwszy PASTA BAR we Wrocławiu”.
Pomysłodawcą RAGU jest Piotr Arasymowicz, którego kojarzymy również z Pinolą i Pasibusem.
Rezerwacja nie jest wymagana, ale… zdobyć stolik dla 4 osób o 15:30 w niedzielę wcale nie było tak łatwo 😉 Polecam więc rezerwację zrobić, tym bardziej jeżeli idziemy większą grupą.
Szczerze mówiąc, biorąc pod uwagę moje italiańskie preferencje smakowe, tu musiało być pysznie! Z takim nastawieniem przeglądałam menu. Zaznaczam jednak, że RAGU nie jest restauracją włoską, a miejscem w którym głównym bohaterem jest makaron.
Ponoć szczególnie warto spróbować podrobów serwowanych przy Sienkiewicza, jednak ja jestem na to jeszcze za mało odważna 😉
Ja, w imieniu Pomidorówek, bez większego zastanowienia zamówiłam Pomidorowy 😉 czyli makaron typu paccheri z sosem pomidorowym, czosnkiem, bazylią i parmezanem. Klasyka – love!
Równie pomidorowo i apetycznie prezentował się talerz Eweliny z rigatoni ventricina.
Każdy z nas był zadowolony z zamówionego przez siebie dania. Jeżeli ktoś kocha pasty, to możliwość zjedzenia dania z przygotowywanych na miejscu, codziennie świeżych makaronów, to naprawę coś! I te kolory…
Ja jestem zachwycona tym miejscem, bo trafia w moje gusta smakowe i estetyczne w 100%.
Myślę, że tylko kwestią czasu jest zmiana claimu RAGU na „prawdopodobnie najlepszy PASTA BAR we Wrocławiu” 😉